Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Archiwum 04 listopada 2007


lis 04 2007 Jak sobie sama nie zrobię orgazmu...
Komentarze: 6

Nie miałem co pisać.  W realu posucha. Większość chciałaby, ale boi się. Sex-czaty mi dawno zbrzydły, bo ludzie nie potrafią o pisać o seksie i walą jakieś stereotypowe zdanka. Trzeba mieć dużo szczęścia, żeby trafić na dobrą rozmówczynię lub rozmówcę. Zdjęcia się opatrzyły. Słowem, listopad w dolinie muminków. Nic tylko najeść się igliwia i iść spać.

A dziś bardzo przyjemna impreza w męskim gronie. Na koniec zostało tylko blue curacao i przez godzinę zaśmiewaliśmy się, udając kobiety. - Pijesz Magda? - Mi tylko troszeczkę? - No i jak tam twój Leszek? - Mój na przykład zup w ogóle nie jada, twój jada? - Słuchajcie dziewczyny, jak ja sobie sama nie zrobię orgazmu, to nikt mi nie zrobi.

Spadliście kiedyś z krzesła ze śmiechu? Ja spadłem.

20042005 : :